nic nie jest gotowe
miało być szybko i wszystko naraz, ale tak się nie da. czasu mamy bardzo mało do przeprowadzki, góra nieskończona, ściany pomalowane na raz do poprawki, dół jest rozgrzebany, odbiory się powoli robią, a mróz wstrzymał bardzo istotne sprawy, tj poprawa szamba, podłączenie wody i gazu...a brak słów na tego Unikata...