ciągle pada...
Kochani!
nie wiem jak u Was , ale tu jak to przystało listopadowy deszcz pada i pada i jak na złość robi się i panika i mega dodatkowy koszt zaraz sami zobaczycie....
oprócz tego, że trzeba zrobić imitacjo-prowizorkę drogi to jak to zwykle bywa "gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść"...
Droga temat powraca jak bumerang i ani początku ani jej końca nie widać1
mam nadzieję, że w końcu wszyscy właścicele i współwłaścicele zrozumieją, że jest to nasze wspólne dobro i to uporządkujemy i z całą odpowiedzialnościa stwierdzam, że są tacy co liczą na sępa i mają w tyłku, to że jak się nie zamierzaja budować i nie mieszkają to grosza nie dadzą. Niech ich szlag. Jest naprawdę niewiele nas którzy jak łosie zrobią i to utwardzą. Może uda nam się spotkać z ex właśccielem ziemii i pomoze nam zmobilizować lud i spróbowac przekazać miastu, a tym czasem, zwracajcie uwagę przy zakupie działeczek na coś co zwie się drogą!!!
Nie ma to jak moje kochane Suzuki :D Vitarum :D (vitara)
koło domu a gdzie tu do polbruku ????