wekend a praca pracę goni
Pewnie jak u Was weekend nadchodzi i czołwiek leci na budowe i pracuje od rana do wieczora i kiedy tu będzie można sie delektować efektem końcowym :) ale nie ma to jak spacer
Pewnie jak u Was weekend nadchodzi i czołwiek leci na budowe i pracuje od rana do wieczora i kiedy tu będzie można sie delektować efektem końcowym :) ale nie ma to jak spacer
Moi drodzy!!!
dzisiaj tak wekendowo, a nie budowlano nasza okolica.
Mimo siarczystego mrozu, pieknie świecące słońce wygoniło nas na spacer i o to kilka ujęć
a to już spacer po zamarźniętym Jamnie przy zachodzie słońca...
ukochane Łazy o każdej porze roku jest tu pięknie jak dla mnie...
"Morze moje morze..." ;)
My idziemy się siłować z pomysłami naszych sąsiadów normalni kontra sknery?????
a Wam życzymy aromatycznej kawki w gronie najblizszych tego listopadowego szarego popołudnia samych słodkości
oj jest sobota i taka pora, że można. nikogo nie chcę tym urazić!
BARDZO WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJEMY ZA ODWIEDZINY NASZEGO BLOGA NIE ZAMIERZAM GO OCENIAĆ CZY JEST DOBRY, ZŁY, ŁADNY, BRZYDKI!
NASZYM ZAMYSŁEM BYŁO POKAZANIE TYM CO BY CHCIELI POŁOCZYĆ SIĘ Z PROJKETEM UNIKAT JAK TO WYGLĄDA W RZECZYWISTOŚCI, SZUKAĆ POMYSŁOW INSPIRACJI I PODPOWIEDZI. POZNAĆ WIELU WSPANIAŁYCH LUDZI MIERZĄCYCH SIĘ Z BUDOWĄ DOMU MIEĆ WPSARCIE I WSPERAĆ INNYCH W TYCH CODZIENNYCH TRUDACH BOLĄCZKACH ZWYKŁYCH I NIEZWYKŁYCH LUDKÓW CZYLI NAS INWESTORÓW, NASZE RODZINY, SĄSIADÓW I WYKONAWCÓW!!!
DLA WAS OD NAS NA SZCZĘŚCIE!