wnętrze
i babcine robótki pamiętacie, to ostatnio dostała na urodzinki od mamy Darka miłe i ładne, tyle tego kiedyś było u mamy, ciotki i powyrzucane aj, a to łup z sobotnich regat
i babcine robótki pamiętacie, to ostatnio dostała na urodzinki od mamy Darka miłe i ładne, tyle tego kiedyś było u mamy, ciotki i powyrzucane aj, a to łup z sobotnich regat
dzisiaj zaniosłam potwierdzenie wpisu do hipoteki dla banku żeby szybko obniżyć marżę a potem do notariusz, żeby ustanowić służebność w drodze dla energii i zobaczyłam na scianch mój klimacik takie przykładowe aranżacje z czerwoną cegiełką
tak zostawiamy do przyszłego tygodnia w końcu wraca Daruś, a ja dzisiaj wieczorem na mlutkie piwko a jutro żele trzeba odreagować tą środę
No tak wzięłm mamę Darka na inspekcję i z duszą na ramieniu jechałysmy na Jamno ale kamień spadł z serca bo z daleko było widać pompo gruszkę, a na budowi w końcu po tygodniu udało nam się zgrać czasowo z ekipą i wielkie wow! majsert Sylwek robił ze mną kurs motorowodny, na którym uczył nas Daruś hihihi
Ze łzami w oczach z wściekłości bezsilności lece do pracy, zastanawiam się co dzisiaj czy robia czy zabierają zabawki z paiskownicy i walą się łopatkami po głowie. :)ale tak serio to do smiechu mi nie było jak tu ich pogodzić gdzie szukać kompromisu, po jakims czasie odezwał się w końcu Darek-ukatrupić to mało i nie śmiało szepnął, ze cos tam robią i że w przyszłym tygodniu mediacje kierownik może zostać ale Daruś bierze go na siebie oj ten pan Stasiu ma te swoje 60+ i..., a Pan Andrzej działa dalej i tak musiałam jechać na teren ich wojny, żeby dopasować klucze od skrzynki energetycznej i zamontowane bezpieczniki