po planie
plan był taki...
najpierw okna
potem elektryk
potem hydraulika
potem tynki
i potem....
a tak nie ma drogi, nie ma okien,
urlop zleci a potem Darus na poligon poleci
i plany wzieły w łeb :)
plan był taki...
najpierw okna
potem elektryk
potem hydraulika
potem tynki
i potem....
a tak nie ma drogi, nie ma okien,
urlop zleci a potem Darus na poligon poleci
i plany wzieły w łeb :)
dobiegł już końca pewien etap, jutro rozliczamy hurtownię oraz wykonawcę... pozostało jeszcze dokończenie okna w wc oraz zakończenie ustalenia ścianek działowych co do wc na dole. Okna maja być w przyszłym tygodniu może, montaz wszystko zależy od pogody, a w szczególności od temperatury oraz drogi dojazdowej. w lutym elektryka, a potem zobaczymy jak dlaej, gotówka dobiega końca, więc później będzie na styk albo bardzo bardzo skromnie...
;)
a to kilka zdjęć, które Darek zrobił będąc z Hadesem na budowie, który czuje się tam jak ryba w wodzie!!!
Oby taka cisza i spokój była jak najdłużej!
Dzisiaj kolejna wyprawa na sponatanie, do miasta, które jest dla mnie piekne i za każdym razem mi sie podoba jeszcze bardziej jak tam jestem... jakbym wygrała w totka kupiłabym tam małe mieszkanko...
Pozdrowienia dla PH Roma Grzybowo!
a tu podziwiali widoki z góry z czerwonymi nochami :D
z góry patrzyli na Darusia ;)