pamiętacie...
Długo zastanawiałam się jak urządzić ten dom, z Darkiem mamy w miarę poodbne pod tym katem oczekiwania. Wiedzielismy, że ma być to taki domowy dom, z duszą i charakterę, nie przepadam za nowoczesnością i ciężko było dokonać wyboru jaki styl w nim zagości i który będzie dominował, podoba nam się i wiejski i skanndynawski, rustykalny, ale...
Teraz kiedy domek nabrał kształtów to klaeuje się wizja naprawdę niewielkiego oszczędnego i niestety prostokątnego saloniku połączonego z kuchnią. W związku z tym wczoraj przewertowałam strony internetu wzdłuż i wszerz i jest znalzałm to jest to pamiętam jak wyrzucalismy te meble ajajaja, gdyby można było cofnąć czas, dla niektórych paskudny a dla innych z sentymentem...
mi się wydaję po nowym spojrzeniu na te mebelki, że to jest to w naszym salonie, wczoraj się w nim zakochałam ;) i nie widzę w nim nic innego, wysłałam Darkowi fotki co wymysliłam, ale cisza na poligonie...
SZUKAM STAROCI DO ODNOWIENIA , ZA PRZYSŁOWIOWĄ ZŁOTÓWKĘ, ABY DAĆ IM TCHNIENIE W STARĄ DUSZĘ I NOWE ŻYCIE :ddd
ta prostota, surowość i te wysokie nogi :DDD